Idea powołania do życia

Biblioteki Aleksandryjskiej im. św. Tomasza z Akwinu w Dobrzykowie

Sto lat po wielkiej rewolucji w naszej kulturze – dumni z osiągnięć w dziedzinie nauk technicznych, przekonani, że literaturę ceniliśmy dotąd „zbyt wysoko” – możemy wreszcie spojrzeć na uprawione w ten sposób poletko – wszak kultura dosłownie oznacza „uprawę roli”. Co widzimy? „Na przykład wielu rodziców zszokowanych, że ich dzieciom brakuje motywacji religijnych, brakuje patriotyzmu, brakuje wyraźnego poczucia odpowiedzialności moralnej. Nie uświadamiamy sobie, że cnoty te są w dużej mierze uwarunkowane kulturowo. Unurzani w nowoczesności rozumianej jako negacja chrześcijańskiej wizji świata, zatruwamy nasze dusze materializmem, determinizmem historycznym, sceptycyzmem, idąc prosto w kierunku przepaści – nihilizmu, rozpaczy, samotności, bezsensu i śmierci wiecznej” – pisał amerykański profesor literatury John Senior.

„Dzisiaj nie ma kryzysu wiary, istnieje kryzys intelektu”. Jak zatem najlepiej stymulować swój intelekt. John Senior w pracy „Upadek i odbudowa kultury chrześcijańskiej” postuluje, aby „kupić 1000 książek”. I słusznie, do tego dążmy, ale możemy także te tysiąc książek przeczytać, korzystając z zasobów instytucji kultury – biblioteki.

            Powołanie do życia instytucji kulturalnej, jaką jest Biblioteka Aleksandryjska w Dobrzykowie – miejsca stymulowania intelektu, poszukiwania piękna, prawdy i dobra to osobista inicjatywa Księdza Proboszcza Jarosława Ferenca. Projekt początkowo funkcjonował jako idée fixe, ale dojrzewał i konkretyzował się wraz z uformowaniem w przestrzeni parafialnej grupy osób zaangażowanych w prace logistyczne, organizacyjne, programowe i te typowo biblioteczne, które jednocześnie wymagały najbardziej mrówczej pracy.

Miło nam przedstawić naszą Drużynę: Iwona Kołodziejska, Wiesława Kołodziejska, Magdalena Mahlik, Małgorzata Mofina-Olejnik, Emilia Salawerska, Jadwiga Szczepaniak, Przemysław Grobicki, Dariusz Pawlak. Wszystkich Parafian i Gości chętnych do wsparcia naszych działań serdecznie zapraszamy!

Dziś z radością i dumą, ale także pokorą wynikającą ze świadomości ledwo zaczętego dzieła, oddajemy do Państwa użytku ponad trzy tysiące woluminów. Najważniejsze działy, do których macie Państwo swobodny dostęp, to chociażby – teologia, duchowość, filozofia, beletrystyka, poezja, historia, ekonomia, nauki przyrodnicze. Księgozbiór na pewno będzie się jeszcze powiększał, nowości czytelniczych nie zabraknie!

Biblioteka w Dobrzykowie otrzymała imię św. Tomasza z Akwinu. Dlaczego to właśnie Akwinata, Doktor Anielski został wybrany na Patrona?

Kevin Vost w pracy o duchowej mądrości na burzliwe czasy („12 lekcji św. Tomasza z Akwinu”), burzliwe czasy sekularyzmu, światowości i przyziemności mówi o łacińskiej arete (cnocie, pewnej doskonałości). Nabywanie cnoty wiedzy, pojętności i rozumu pozwala przyjmować konkretne dane dotyczące otaczającego nas świata, pojmować przyczyny i skutki, doskonalić nasze pojmowanie zasad. Jednak na szczycie gmachu cnót znajduje się mądrość, która pozwala nam na poszukiwanie najważniejszej z przyczyn i głównej zasady wszystkich zasad, którą św. Tomasz nazywa Bogiem.

We współczesnym świecie odnajdziemy tak wielu pozornych nauczycieli, przewodników i „mistrzów duchowych”, że doprawdy trudno znaleźć rozeznanie. „W szczególności zaś św. Tomasz jest całkowicie godnym zaufania przewodnikiem po „boskiej mądrości”, której potrzebujemy, aby osiągnąć cel, jakim jest ostateczne i najważniejsze dobro człowieka – radowanie się Bogiem.” – Kevin Vost.

Rzecz z książkami ma się tak, iż czytając nasze mózgi reagują na świat przedstawiony w książce podobnie, jakby reagowały, gdyby były wbudowane w ten świat. Innymi słowy książki zmieniają nasze mózgi mniej więcej tak, jak zmieniałyby zdarzenia, o których czytamy.

Myli się ten, kto twierdzi, że czytanie jest wyłącznie pasywną rozrywką, jest aktem współtworzenia, który pobudza mózg do działania na bardzo wielu polach. „Każda lektura jednocześnie aktem twórczym. Odczytanie tekstu zależy bowiem w dużym stopniu od Czytelnika, od jego skłonności, sympatii, uprzedzeń i przeżyć” – pisze Anna Świderkówna  w książce „Rozmów o Biblii ciąg dalszy”.

Książki warto czytać dla dziesiątek rozmaitych korzyści. Od rozwijania wyobraźni, słownictwa, wiedzy i poszerzania horyzontów, przez rozwój empatii, zdolności do postawienia się w pozycji innych ludzi, po rozrywkę, rozładowanie stresu, a nawet wspomaganie zdrowego snu.

Nikogo z Państwa do czytania książek nie trzeba zachęcać, zatem mamy nadzieję, że zostaniecie Państwo stałymi czytelnikami Biblioteki Aleksandryjskiej w Dobrzykowie, wszak bez wielkich Czytelników, nie ma wielkiej literatury…

Małgorzata Mofina – Olejnik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *