Słowo
biskupa pomocniczego diecezji płockiej Mirosława Milewskiego
na inauguracji Biblioteki Aleksandryjskiej im. św. Tomasza z Akwinu
w Dobrzykowie
Szanowni Państwo,
serdecznie gratuluję księdzu proboszczowi Jarosławowi Ferencowi i wam, dobrzykowskim parafianom pomysłu założenia biblioteki. Choć pomysł ten może wydawać się w tych czasach bardzo niemodny, niedzisiejszy czy niewspółczesny, my dobrze wiemy, że książka jest wartością, której nic nie jest w stanie zastąpić, z którą trudno cokolwiek porównać. Ani Internet, ani telewizja, ani najmodniejsze aplikacje nie dorównają słowu drukowanemu w formie książkowej.
W czasach, kiedy zamyka się biblioteki, gdy ludzie raczej nie czytają książek, ksiądz proboszcz Jarosław i parafia Dobrzyków podejmują się przedsięwzięcia bardzo ryzykownego, ale potrzebnego i niezwykle wartościowego, które procentować będzie w przyszłości. Na mapie Dobrzykowa pojawia się od dziś ważny punkt, można powiedzieć intelektualny punkt odniesienia dla mieszkańców tej ziemi. Dobrze, że ta idea, by założyć bibliotekę parafialną, zmaterializowała się. Przypuszczam, że dzięki zaangażowaniu i aktywności liderów, to miejsce będzie przyciągało z czasem przyciągało różne osoby, które będą wracały do wypożyczania i czytania książek.
Ksiądz proboszcz Jarosław kilka tygodni temu opowiadał mi, ile zdrowia, ile szperania w antykwariatach wymagało zgromadzenie tak wielu książek, z tak wielu dziedzin. Ale to jest dobry trud i wierzę głęboko – przywołując porównanie do gleby i ziarna – że z tego zasiewanego dziś ziarna, będą kiedyś plony. Jak pisał John Senior, w książce Upadek i odbudowa kultury chrześcijańskiej, trzeba mieć około tysiąca książek, żeby ta uprawa była skuteczna. Tu jest o wiele więcej.
Nazwa biblioteki jest intrygująca – „Biblioteka Aleksandryjska”. Ktoś powie, że przecież powinno być „Biblioteka Dobrzykowska” albo „Biblioteka Parafialna”. Ta nazwa inspiruje i daje do myślenia. Biblioteka Aleksandryjska to była kiedyś największa biblioteka świata, niezwykle wpływowa. Nazwa jest nieprzypadkowa, ale i patron jest nieprzypadkowy, bo św. Tomasz z Akwinu to prawdopodobnie największy myśliciel w historii Kościoła katolickiego, w historii myśli chrześcijańskiej.
Życzę Bibliotece Aleksandryjskiej im. św. Tomasza z Akwinu w Dobrzykowie wytrwałości działaniu, konsekwencji w realizacji zamierzonej misji i czytelników. Zaglądajcie tu jak najczęściej i wypożyczajcie książki. Jeszcze raz gratuluję pomysłu i dziękuję za tak liczną obecność.